W świecie rozrywki zawsze dzieją się dziwne rzeczy, ale ta sprawa może przebić wszystko. Mowa o tajemniczej kupie złota, która rzekomo została odkryta na posesji piosenkarki Taylor Swift w Rhode Island. Oczywiście, nie mamy tu na myśli kilku monet kolekcjonerskich - mówimy o prawdziwej fortunie!
Historia zaczęła się od donośnych plotek krążących po Hollywood. Podobno jeden z pracowników pielęgnacji ogrodu wokół willi Taylor zauważył coś dziwnego pod starą lipą. Po bliższym przyjrzeniu się okazało, że jest to… skrzynia metalowa! Pracownik, chcąc uniknąć kłopotów (i może nieudanych prób otwarcia), poinformował o swoim odkryciu menedżera gwiazdy.
Ten z kolei, widząc szansę na kolejny hit w mediach, postanowił od razu zadzwonić do detektywa specjalizującego się w poszukiwaniu skarbów (tak, takie osoby istnieją!). Detektyw przybył na miejsce i po kilku godzinach nerwowych manipulacji zdołał otworzyć skrzynię.
Co było w środku?
Nie jeden woreczek pełen złotych monet, jak można by się spodziewać. W środku znajdowały się:
Element | Opis |
---|---|
Mapa | Starożytnej Grecji z zaznaczonymi punktami |
Dziennik | Napisany w języku łacińskim |
Figurka Sfinksa | Zrobiona z niebieskiego szkła |
Jak widać, tajemnica pogłębiła się! Mapa sugeruje poszukiwanie innego skarbu, dziennik prawdopodobnie zawiera wskazówki, a figurka… cóż, figurka jest po prostu dziwna.
Detektyw twierdzi, że nigdy nie widział niczego podobnego. Mówi, że sprawa jest bardziej skomplikowana niż się wydaje, a Taylor Swift może być w posiadaniu czegoś znacznie większego niż tylko kupy złota.
Teorie spiskowe rozkwitają:
Oczywiście internet oszalał na punkcie tej historii. Pod każdym artykułem pojawiają się setki komentarzy z teoriami spiskowymi.
- Niektórzy twierdzą, że mapa prowadzi do zaginionego miasta Atlantydy.
- Inni są przekonani, że dziennik jest kodem odtajniającym sekretne społeczeństwo.
- Jeszcze inni podejrzewają, że Taylor Swift jest potomkinią dawnej cywilizacji i skarb należy się jej z racji krwi!
Czy te teorie mają jakikolwiek sens? Trudno powiedzieć. Jedno jest pewne - historia tej tajemniczej kupy złota dopiero się zaczyna. Będziemy śledzić rozwój wydarzeń i na bieżąco informować Was o kolejnych odkryciach.
Taylor Swift: Nie tylko gwiazda, ale też… archeolog?
Oprócz tej dziwnej sprawy z poszukiwaniem skarbu, Taylor Swift ostatnio zaskoczyła fanów nowym hobby – archeologią! Podobno podczas wakacji w Grecji (co ciekawe, jednym z krajów zaznaczonych na mapie ze skrzynki) gwiazda zapisała się na kurs archeologii.
Dlaczego akurat archeologia?
Może jest to związane z tajemniczą kupą złota na jej posesji? A może po prostu zawsze marzyła o byciu Indiana Jonesem?
Czekamy na wyjaśnienia od samej Taylor Swift, która jak na razie milczy na temat zarówno skarbów, jak i nowego hobby.